Wielkimi krokami zbliża się Tłusty Czwartek
Jest to ostatni czwartek przed wielkim postem. Tradycja nakazuje zjeść minimum trzy pączki 


jest to ostatni dzień w którym możliwe jest "objadanie się"
Ciasto:
1 kg mąki pszennej + kilka łyżek do podsypywania
50 g świeżych drożdży
100 g cukru
odrobinę soli
opakowanie cukru wanilinowego
jedno jajko
6 żółtek
40 ml spirytusu ( ewentualnie łyżka octu)
1/2 l mleka
5 łyżek oleju
Lukier
dwie łyżki ciepłej wody
ok szklanka cukru pudru
skórka pomarańczy (opcjonalnie)
Z drożdży zrobić rozczyn ( ciepłe mleko, drożdże, mąka, cukier).
Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, które ma być elastyczne i gładkie. Uformować kulę, oprószyć lekko mąką i odstawić na ok 2h.
Na obsypaną mąką stolnicę wyłożyć ciasto i delikatnie wyrobić, a następnie rozwałkować na grubość ok 2 cm. Z gotowego ciasta wyciąć szklanką kuleczki
Odstawić przygotowane pączki do wyrośnięcia na ok 30 min,
Smażyć na głębokim smalcu rozgrzanym do 175 C przez ok 2 min z każdej strony na złoty kolor.
Usmażone pączki odłożyć na papier do wystygnięcia. Jeszcze ciepłe pączki nadziewać ulubioną konfiturą
Do tego przyda nam się rękaw cukierniczy.
Ozdobić gotowym lukrem (cukier puder rozpuścić w wodzie) i posypać skórką pomarańczy.
Polecam smakować jeszcze ciepłe









Ciasto:
1 kg mąki pszennej + kilka łyżek do podsypywania
50 g świeżych drożdży
100 g cukru
odrobinę soli
opakowanie cukru wanilinowego
jedno jajko
6 żółtek
40 ml spirytusu ( ewentualnie łyżka octu)
1/2 l mleka
5 łyżek oleju
Lukier
dwie łyżki ciepłej wody
ok szklanka cukru pudru
skórka pomarańczy (opcjonalnie)
Z drożdży zrobić rozczyn ( ciepłe mleko, drożdże, mąka, cukier).
Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto, które ma być elastyczne i gładkie. Uformować kulę, oprószyć lekko mąką i odstawić na ok 2h.
Na obsypaną mąką stolnicę wyłożyć ciasto i delikatnie wyrobić, a następnie rozwałkować na grubość ok 2 cm. Z gotowego ciasta wyciąć szklanką kuleczki

Odstawić przygotowane pączki do wyrośnięcia na ok 30 min,
Smażyć na głębokim smalcu rozgrzanym do 175 C przez ok 2 min z każdej strony na złoty kolor.
Usmażone pączki odłożyć na papier do wystygnięcia. Jeszcze ciepłe pączki nadziewać ulubioną konfiturą

Ozdobić gotowym lukrem (cukier puder rozpuścić w wodzie) i posypać skórką pomarańczy.
Polecam smakować jeszcze ciepłe




Pączkowa rozpusta :)
OdpowiedzUsuńPychotka
OdpowiedzUsuń